Dlaczego inwestor, który zarobił 580 tysięcy dolarów na shortowaniu, teraz jest bardziej optymistycznie nastawiony do ETH?
Opracowanie & kompilacja: Deep Tide TechFlow
Mówca: Taiki Maeda
Źródło podcastu: Taiki Maeda
Oryginalny tytuł: I Made $578,000 Shorting ETH. What I’m Doing Next.
Data emisji: 26 listopada 2025
Podsumowanie kluczowych punktów
W zaledwie dwa miesiące handlu na rynku niedźwiedzia, Taiki Maeda zarobił 578 000 dolarów na shortowaniu. W tym odcinku podcastu dogłębnie analizuje potencjalne trendy na rynku kryptowalut w nadchodzących miesiącach i radzi inwestorom, by priorytetowo traktowali ochronę kapitału zamiast pogoni za wysokimi zyskami. Dodatkowo dzieli się swoimi strategiami dotyczącymi stablecoinów i airdrop farmingu, oferując słuchaczom więcej praktycznych pomysłów inwestycyjnych.
Wybrane opinie
-
Przez ostatnie dwa miesiące nieustannie shortowałem ETH. Shortowałem ETH za 1 milion dolarów przy cenie około 4150 dolarów i zarobiłem na tym trochę; potem dodałem kolejne 1,5 miliona dolarów shortów przy 3387 dolarów. Moje łączne zyski z ostatnich dwóch miesięcy wyniosły około 578 000 dolarów.
-
Dlaczego zdecydowałem się teraz zrealizować zyski? Nadal uważam, że cena ETH może dalej spadać, ale moim celem shortowania było ETH na poziomie 3000 dolarów.
-
Dlaczego wcześniej byłem niedźwiedziem wobec ETH? Jeśli rynek altcoinów już się "załamał", ten wpływ przeniesie się na ETH, ponieważ słabość altcoinów nie jest w stanie utrzymać wyceny ETH powyżej 500 miliardów dolarów.
-
Uważam, że ETH ma wady i jeśli sytuacja się nie zmieni, jako inwestor kryptowalutowy możesz całkowicie zignorować ETH jako aktywo inwestycyjne przez następne 5-10 lat.
-
Jeśli potrafisz przezwyciężyć psychologiczną barierę nieinwestowania w ETH, wierzę, że twoje decyzje staną się prostsze, poziom stresu spadnie, a nawet możesz wydłużyć swoje oczekiwane życie.
-
Nie sądzę, że czeka nas 12-miesięczny rynek niedźwiedzia, raczej jesteśmy w drugim miesiącu 3-6 miesięcznego rynku niedźwiedzia – to moja optymistyczna ocena rynku.
-
17 listopada wspomniałem, że rynek może wchodzić w fazę zaprzeczenia (denial). Spodziewam się jeszcze jednej fali spadków, która może nastąpić w tym tygodniu lub za dwa miesiące, po czym rynek zacznie się konsolidować i ostatecznie w 2026 roku pojawi się lepsze otoczenie rynkowe.
-
Altcoiny stracą jakiekolwiek znaczenie, ponieważ ich godziwa wartość jest praktycznie zerowa.
-
Rynek próbuje znaleźć godziwą wartość ETH, cena może ustabilizować się w okolicach 2500 dolarów. Efekt Ponziego wcześniej windował cenę ETH, ale teraz ten efekt stopniowo zanika.
-
Jeśli ETH spadnie poniżej 3000 dolarów, może pociągnąć za sobą spadki na bitcoinie.
-
Największym ryzykiem dla większości ludzi jest nieumiejętność opuszczenia rynku; kontrolowanie własnych impulsów inwestycyjnych to przewaga. Obecny rynek kryptowalut przypomina "grę przegranych", większość ludzi tylko traci pieniądze, więc najlepszym sposobem na wygraną jest nieuczestniczenie.
-
Obecne otoczenie rynkowe to tryb trudny (Hard Mode) i tryb gracz kontra gracz (PVP), najlepszą strategią może być utrzymanie pozycji gotówkowej i akumulacja kapitału.
-
Nadszedł czas, aby zwolnić tempo, akumulować wysokiej jakości aktywa i skupić się na airdrop farmingu.
-
Nawet jeśli ostatnio poniosłeś straty, nie poddawaj się łatwo, wytrwaj i wierz w siebie.
Zamknięcie mojej pozycji short na ETH
Taiki Maeda:
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy shortowałem Ethereum (ETH) i altcoiny, osiągając zysk ponad 570 000 dolarów. W tym wideo podzielę się moją opinią na temat obecnego rynku oraz wyjaśnię, dlaczego uważam, że sytuacja ETH i altcoinów pozostaje bardzo, bardzo trudna.
Zamknąłem już swoją pozycję short na ETH. Przez ostatnie dwa miesiące nieustannie shortowałem ETH. Shortowałem ETH za 1 milion dolarów przy cenie około 4150 dolarów i zarobiłem na tym trochę; potem dodałem kolejne 1,5 miliona dolarów shortów przy 3387 dolarów. Wtedy moje P&L wynosiło około 268 000 dolarów i zamknąłem pozycję w ostatni piątek. Sumując, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zarobiłem około 578 000 dolarów. Jako gracz skoncentrowany na zyskach i airdrop farmingu, uczestniczę także w Variational, który uważam za bardzo obiecującą platformę perpetual contracts.
Dlaczego zdecydowałem się teraz zrealizować zyski?
Główny powód jest taki, że nadal uważam, że cena ETH może dalej spadać, co wyjaśnię szczegółowo później. Jednak gdy zacząłem shortować ETH przy 4150 dolarów, moim celem było poczekać, aż spadnie poniżej 3000 dolarów. Teraz rzeczywiście spadł poniżej tego poziomu i uważam, że złapałem najłatwiejszą część tej fali. Przez ostatnie dwa miesiące shortowanie ETH i niektórych altcoinów było naprawdę łatwe; wystarczyło trzymać shorty, zarabiać na funding fee i korzystać ze spadków cen. Teraz jednak uważam, że ryzyko i zysk na rynku są już zrównoważone, więc zdecydowałem się zmniejszyć pozycję, zwolnić tempo, obserwować i przejść w tryb ochrony kapitału.
ETH ma fundamentalne wady
Taiki Maeda:
Nie mam zamiaru być złośliwy, nie mam żadnych zastrzeżeń do mainnetu Ethereum, lubię korzystać z ETH mainnet i L2s, ETH naprawdę zrobił wiele dobrego, ale jako aktywo uważam, że ma pewne fundamentalne wady. O ile sytuacja się nie zmieni, jako inwestor kryptowalutowy możesz całkowicie zignorować ETH jako aktywo inwestycyjne przez następne 5-10 lat. Shortowanie lub longowanie ETH jako narzędzia tradingowego jest ok, ale z perspektywy długoterminowej ETH nie ma naprawdę solidnej logiki inwestycyjnej. Wyniki z ostatnich 5 lat już udowodniły, że ETH konsekwentnie wypada poniżej oczekiwań. Poza tak zwanym "hopium" i "copium", nie ma żadnych mocnych powodów, które mogłyby zmienić trajektorię ETH jako aktywa.
Porównuję kupowanie ETH do doświadczenia z dzieciństwa, gdy dotykałem gorącego pieca: myślisz sobie "Wow, to boli, mam pęcherze, już nigdy nie dotknę pieca". Dzięki temu doświadczeniu uczysz się, by nie dotykać pieca. ETH jest jak ten gorący piec, ale ludzie ciągle do niego wracają, bo myślą "to Ethereum, muszę to mieć". W rzeczywistości nikt cię nie zmusza do posiadania ETH. Wielu ludzi wydaje się uważać, że ETH jest niezbędnym aktywem w kryptowalutach, ale ja tak nie uważam. Jeśli potrafisz przezwyciężyć psychologiczną barierę nieinwestowania w ETH, wierzę, że twoje decyzje staną się prostsze, poziom stresu spadnie, a nawet możesz wydłużyć swoje oczekiwane życie.
Dlaczego jestem niedźwiedziem wobec ETH
Taiki Maeda:
Uważam, że obecne wyniki rynku są zasadniczo zgodne z oczekiwaniami. Nawet jeśli jesteś bykiem na ETH, warto znać niedźwiedzie argumenty, bo jeśli skupiasz się tylko na pozytywnych informacjach, możesz być zaskoczony, gdy rynek się odwróci. Zalecam zachowanie równowagi w pozyskiwaniu informacji – słuchaj zarówno byków, jak i niedźwiedzi, aby podejmować bardziej świadome decyzje. W końcu każdy musi sam odpowiadać za swoje decyzje finansowe.
Jeśli chodzi o niedźwiedzią logikę wobec ETH, wspominałem o niej już w październiku zeszłego roku. Przewidywałem wtedy, że ludzie uznają wydarzenie likwidacyjne z 10 października za początek rynku niedźwiedzia na ETH. Choć ta opinia była wtedy kontrowersyjna, 10 października rzeczywiście był ważnym punktem zwrotnym, bo ujawnił brak fundamentalnej wartości wielu aktywów kryptowalutowych, a wartość altcoinów zaczęła wyraźnie spadać. Dziś nie ma już wielu powodów, by trzymać altcoiny. Jeśli rynek altcoinów już się "załamał", ten wpływ przeniesie się na ETH, bo słabość altcoinów nie jest w stanie utrzymać wyceny ETH powyżej 500 miliardów dolarów.
10 października przewidziałem dwie rzeczy:
-
DeFi TVL spadnie. Z powodu kilku hacków i spadku zaufania inwestorów do altcoinów on-chain, TVL może się obniżyć, a cena ETH również spadnie.
-
Wzrost podaży stablecoinów spowolni. Wzrost podaży stablecoinów zwykle pochodzi z okazji do zarabiania na on-chain. Jednak gdy ludzie przestają kupować altcoiny, zyski ze stablecoinów szybko spadają, a ryzyko/zwrot na on-chain się pogarsza. Wraz ze spadkiem zysków, depozyty w projektach DeFi maleją, wypłaty rosną, co dodatkowo zwiększa presję na rynek.
ETH jako aktywo wzrostowe jest wyceniane na około 360 miliardów dolarów, więc potrzebne są odpowiednie wskaźniki, by uzasadnić tę wycenę. Jednak kapitalizacja rynkowa ETH wynosi około 357 miliardów dolarów, a jego roczny dochód to tylko 300 milionów dolarów, co oznacza, że kapitalizacja jest ponad 1000 razy większa niż roczny dochód. Według standardów wyceny platform technologicznych, wycena ETH jest wyraźnie zawyżona, a obecne wskaźniki tego nie potwierdzają.
Całkowita wartość zablokowana w DeFi (TVL) wykazuje formację podwójnego szczytu, co nie wróży dobrze. Dla aktywa wzrostowego wskaźniki powinny stale rosnąć, a nie wykazywać oznak szczytowania. Kapitalizacja stablecoinów również wydaje się zbliżać do szczytu, wspominałem już, że przyszły wzrost może spowolnić. Przewiduję, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy roczny wzrost stablecoinów może spaść do 30-40 miliardów, a nawet do 20 miliardów. Jeśli te kluczowe wskaźniki nie będą dalej rosnąć, wycena ETH będzie zawyżona.
To zjawisko można wyjaśnić efektem negatywnej sprzężenia zwrotnego (negative reflexivity). Na rynku kryptowalut spadek cen nie tylko zmniejsza liczbę kupujących, ale także przyciąga więcej sprzedających, ponieważ spadek cen zwykle oznacza pogorszenie fundamentów on-chain, a pogorszenie fundamentów jeszcze bardziej obniża ceny – to błędne koło prowadzi do załamania zaufania inwestorów. Gdy cena aktywa spada o ponad 30%, wiara większości posiadaczy kryptowalut się załamuje i ostatecznie decydują się oni na sprzedaż, co przyspiesza dalszy spadek rynku.
Czteroletni cykl
Taiki Maeda:
Większość aktywów kryptowalutowych nie generuje przepływów pieniężnych, więc handel nimi opiera się głównie na narracji, hype'ie i wierze, a spadek cen zabija te elementy.
Jeśli mnie zapytasz, nie wierzę w pełni w czteroletni cykl bitcoina – ten schemat kiedyś się załamie, a być może właśnie teraz. Jednak uważam, że czteroletni cykl Ethereum i altcoinów się powtórzy i stawiam na to swoją reputację, bo te aktywa same w sobie mają prawie zerową wartość ekonomiczną.
Wprowadziłem pojęcie "deprecjacji czasowej" i "deprecjacji wiary": jeśli inwestorzy oczekują wzrostów w czwartym kwartale (Q4 pump), ale wraz z upływem czasu nie widzą wzrostów, ich wiara w taki wzrost stopniowo zanika. Ostatecznie trzymanie altcoinów traci sens, bo ich godziwa wartość jest praktycznie zerowa.
Nadal jestem bardzo niedźwiedzi wobec ETH. Zauważyłem, że wielu ludzi kupuje mocno przewartościowane "bezwartościowe koncepcje" (vaporware), kierując się jedynie przekonaniem, że "czwarty kwartał zawsze jest byczy". Dlatego uważam, że jeśli w czwartym kwartale nie będzie wzrostów, ci inwestorzy zostaną wyczyszczeni przez rynek. Zauważyłem, że na rynku jest znacznie więcej marginalnych sprzedających niż kupujących, dlatego wybrałem shortowanie. Teraz widać, że większość takich sprzedających została już wyeliminowana przez rynek.
Pęknięcie bańki DAT
Taiki Maeda:
Obecnie rynek wchodzi w fazę budowania dna, która może potrwać kilka miesięcy. Nie sądzę, że czeka nas 12-miesięczny rynek niedźwiedzia, raczej jesteśmy w drugim miesiącu 3-6 miesięcznego rynku niedźwiedzia – to moja optymistyczna ocena rynku.
Uważam, że jednym z czynników pogłębiających spadki na rynku jest pęknięcie bańki DATs, czyli "Digital Asset Treasury Companies". David Bailey wydaje się nie być wystarczająco skrupulatny, nawet w pliku 10Q pojawiły się literówki. Ceny tych aktywów wzrosły z 1 dolara do 30 dolarów, potem do 50 dolarów, co ostatecznie doprowadziło do poważnych strat kapitałowych.
Na przykładzie MNAV (wielokrotność wartości netto aktywów) MicroStrategy, wskaźnik ten był bliski 1, co wskazuje na spadek popytu spekulacyjnego na lewarowanego bitcoina. Z perspektywy MNAV sytuacja przypomina lata 2021-2022, kiedy to nie był dobry czas na longowanie kryptowalut. Obecnie rynek doświadcza efektu negatywnego sprzężenia zwrotnego. Według Bloomberg, MicroStrategy może zostać wyrzucone z Nasdaq, co byłoby dla nich poważnym ciosem. Uważam też, że większość innych DATs już nie jest w stanie się utrzymać.
Jeśli chodzi o ETH, Tom Lee's ETH Digital Asset Trust Bitmine ogłosił powstanie 30 czerwca, kiedy ETH kosztował około 2500 dolarów. Następnie cena ETH wzrosła z 2500 do 4900 dolarów, niemal się podwajając, a teraz rynek oddaje te wzrosty. Kupowali ETH cały czas, średni koszt to około 4000 dolarów, a łączna wartość zakupów to 10 miliardów dolarów. Dla posiadaczy ETH to była doskonała okazja do wyjścia, a dla shortujących – do wejścia.
Obecnie rynek próbuje znaleźć godziwą wartość ETH. Moja intuicja mówi, że cena będzie dalej spadać, ale może ustabilizować się w okolicach 2500 dolarów, ponieważ koszt wejścia DATs to około 2000-2500 dolarów. Efekt Ponziego wcześniej windował cenę ETH, ale teraz ten efekt stopniowo zanika.
Gdzie jest dno?
Taiki Maeda:
Nie jestem przesadnie pesymistyczny, ale rzeczywiście uważam, że rynek jest blisko dna. Nie mam szczególnie wyraźnej opinii na temat bitcoina, ale struktura rynku ETH i altcoinów pozostaje trudna. Ich wyceny są nadal wysokie, a kluczowe wskaźniki nie wykazują żadnych oznak wzrostu – zanim rynek znajdzie prawdziwe dno, kupujący wartości nie wejdą łatwo.
Z punktu widzenia popytu i podaży, obecnie ogólny popyt na kryptowaluty spada. Z jednej strony, z powodu kapitulacji inwestorów i wcześniejszego zużycia popytu przez DATs, siła nabywcza rynku wyraźnie osłabła; z drugiej strony, podaż kryptowalut stale rośnie, w tym nowe emisje tokenów, kolejne odblokowania, odblokowania dla zespołów i inwestorów oraz emisje tokenów. Spadek popytu i wzrost podaży ostatecznie prowadzą do spadku cen. Dlatego ceny ETH, Solana i innych L1s spadają, bo rynek próbuje znaleźć dla nich rozsądną godziwą wartość, a bańka już pękła.
Zazwyczaj są dwa główne powody zakupu kryptowalut: po pierwsze, trading momentum (kupowanie wysoko i sprzedawanie jeszcze wyżej w hossie, bez względu na wycenę), po drugie, wycena (kupowanie niedowartościowanych aktywów). Teraz jednak żaden z tych powodów nie jest już aktualny. Momentum rynkowe wyraźnie zanikło, DATs radzą sobie słabo, ceny są słabe. Jeśli spojrzymy na L1s, L2s i projekty DeFi, ich ceny nie weszły w strefę wartości. Dlatego uważam, że ceny mogą dalej się wahać i spadać.
Moja niedźwiedzia logika jest taka: jeśli ETH spadnie poniżej 3000 dolarów, może pociągnąć za sobą spadki na bitcoinie. Tak długo, jak zachowamy racjonalną analizę rynku, wycen i wskaźników, ceny prawdopodobnie będą dalej się wahać i spadać. 30 października przewidywałem, że ETH spadnie poniżej 3000 dolarów i znajdzie dno w okolicach 2000 dolarów, a nawet na krótko spadnie poniżej 2000 dolarów. Nadal podtrzymuję tę opinię – choć ETH może jeszcze nie osiągnęło dna, rynek może potrzebować kilku miesięcy, by ustanowić nowe minima. Uważam, że nadal jesteśmy w fazie spadkowej rynku.
Nie jestem pewien, czy rynek jest obecnie w czwartej czy piątej fazie. Przez ostatnie dwa miesiące uważałem, że jesteśmy w czwartej fazie, w której doszło do masowych likwidacji, a każda dobra wiadomość była szybko odwracana przez rynek, powodując poważne straty dla longujących. Jeśli jesteś optymistą, być może już weszliśmy w fazę stagnacji i rynek będzie konsolidował się przez 3-4 miesiące. Tak czy inaczej, obecne otoczenie rynkowe nie sprzyja podejmowaniu nadmiernego ryzyka. Uważam, że jesteśmy bliżej dna niż szczytu.
17 listopada wspomniałem, że rynek może wchodzić w fazę zaprzeczenia (denial). Spodziewam się jeszcze jednej fali spadków, która może nastąpić w tym tygodniu lub za dwa miesiące, po czym rynek zacznie się konsolidować i ostatecznie w 2026 roku pojawi się lepsze otoczenie rynkowe.
Kryptowaluty nie generują przepływów pieniężnych, a ich handel opiera się głównie na nastrojach inwestorów i ludzkim zachowaniu. Gdy shortowałem ETH i altcoiny w październiku i listopadzie, sprzeciwiałem się rynkowemu konsensusowi "wzrostów w czwartym kwartale". Teraz konsensus rynkowy to "12-miesięczny rynek niedźwiedzia" – czy powinienem się temu sprzeciwić i zacząć kupować? Moja odpowiedź brzmi: jeśli ceny dalej spadną, rozważę rozpoczęcie zakupów. Wierzę, że kryptowaluty przejdą w przyszłości przez ożywienie typu K (tzn. wysokiej jakości aktywa i słabe aktywa się rozdzielą), bitcoin i niektóre tokeny z mechanizmem buyback mogą się odbić, ale większość tokenów prawdopodobnie już całkowicie zniknęła i nigdy się nie odrodzi. Radzę inwestorom dokładnie przeanalizować swoje portfolio i zadać sobie pytanie: "Czy monety, które trzymam, mają jeszcze szansę na ożywienie?" Odpowiedź najprawdopodobniej brzmi "nie", więc po prostu je sprzedaj.
Portfel inwestycyjny i projekty, które obserwuję
Taiki Maeda:
Chciałbym opowiedzieć o swoim portfelu inwestycyjnym i obecnych strategiach – rynek może jeszcze dalej spadać, ale nawet wtedy mamy kilka miesięcy na zakupy po niskich cenach, więc nie zamierzam podejmować wysokiego ryzyka.
W inwestowaniu ochrona kapitału jest równie ważna jak osiąganie zysków. Prawdziwy sezon na altcoiny to czekanie na niższe ceny do zakupu. Jeśli uda ci się uniknąć spadku portfela o 20%, efekt jest taki sam jak złapanie 25% wzrostu. W rzeczywistości to rynek niedźwiedzia jest najlepszym momentem na zarabianie – wystarczy kupić tanio i spokojnie wyjechać na wakacje.
Dla wielu ludzi największym ryzykiem jest nieumiejętność opuszczenia rynku. Obecnie płynność w ekosystemie kryptowalut stopniowo zanika, więc to może nie być najlepszy moment na udział w tym rynku. Kontrolowanie własnych impulsów inwestycyjnych to przewaga. Obecny rynek kryptowalut przypomina "grę przegranych", większość ludzi tylko traci pieniądze, więc najlepszym sposobem na wygraną jest nieuczestniczenie lub po prostu obserwowanie.
Rynek kryptowalut traci płynność, jak przeciekające wiadro. Próba wyciągnięcia płynności z rynku to walka z trendem. Obecne otoczenie rynkowe to tryb trudny (Hard Mode) i tryb gracz kontra gracz (PVP), najlepszą strategią może być utrzymanie pozycji gotówkowej, akumulacja kapitału, a doświadczeni inwestorzy walczą o ograniczone zasoby.
Uważam, że nadszedł czas, aby zwolnić tempo, akumulować wysokiej jakości aktywa i skupić się na airdrop farmingu. To jest mój cel – obecnie mój portfel inwestycyjny to niemal 100% gotówki (nie licząc pozycji niepłynnych).
Obserwuję Variational, Lighter, USDi, Tyro i Poly Market. Punkty Lighter są obecnie warte 80 dolarów, miałem szczęście je zdobyć, to bardziej kwestia szczęścia niż umiejętności. Variational również może być wart uwagi. Wraz z odchodzeniem coraz większej liczby osób z rynku kryptowalut, dla takich inwestorów jak my to dobra wiadomość, bo konkurencja maleje. Gdy rynek jest ogólnie słaby, pojawiają się najlepsze okazje do "farmingowania". Uważam, że dla inwestorów detalicznych głównym niezawodnym sposobem zarabiania na kryptowalutach nie jest proste kupowanie czy trading, ale udział w airdropach, bo nowe tokeny zwykle debiutują z bardzo wysoką wyceną.
Biorę też udział w farmingu USDi, obecnie zyski spadły, ale nadal zarabiam 8,5% na stablecoinach i zdobywam punkty. Zainwestowałem ponad 500 000 dolarów, do tej pory zarobiłem 10 000 dolarów i zdobyłem punkty na przyszłe wydarzenia generowania tokenów. Farming stablecoinów to stosunkowo niezawodna strategia, o ile wykonasz należytą staranność. Biorę też udział w Tyro, to projekt na łańcuchu Injective, będący przykładem Kraken Layer 2. Projekt ma niskie ryzyko, zyski nie są wysokie, ale można zdobyć punkty. Jeśli chodzi o Poly Market, nie poszło mi dobrze – straciłem 20 000 dolarów na war miles.
Ostatnie słowa otuchy
Taiki Maeda:
Wielu ludzi nazywa mnie "japońskim GCR", a nawet "azjatyckim traderem kwantowym". Ale szczerze mówiąc, kiedy w sierpniu tego roku opublikowałem wideo, czułem się, jakbym został wyrzucony z rynku – byłem wtedy bardzo przygnębiony.
Chcę powiedzieć, że nawet jeśli ostatnio poniosłeś straty, nie poddawaj się łatwo, wytrwaj i wierz w siebie. Na rynku zawsze są zwycięzcy i przegrani, a my możemy tylko ciężką pracą i wytrwałością zwiększyć swoje szanse na wygraną. Rynek nie jest taki prosty – aby odnieść sukces, musisz włożyć więcej wysiłku i wyprzedzić konkurencję.
Nawet jeśli jesteś przygnębiony, szybko zapomnij o porażkach i skup się na przyszłości. Rynek kryptowalut nagradza wytrwałych inwestorów – jeśli potrafisz kontrolować ryzyko, nie poniesiesz całkowitej porażki. Teraz rynek wchodzi w fazę budowania dna, może pojawi się jeszcze jedna fala spadków, ale ogólnie jesteśmy bliżej dna niż szczytu. Być może nadszedł czas, by stopniowo zwiększać ekspozycję na ryzyko.
Mimo to nadal się martwię. Chciałbym być bykiem, ale obecnie nie mam wystarczających powodów, by dokonywać dużych zakupów. Jednak jeśli rynek zaliczy kolejną falę spadków, rozważę zakup bitcoina i aktywów takich jak Hyperliquid. Aby złapać dołek, musisz być czujny, gdy inni są likwidowani; aby złapać okazję, musisz działać zdecydowanie, gdy inni tracą wiarę w kryptowaluty, na przykład uczestnicząc w Hyperliquid.
Kluczowe jest, by chwytać nowe okazje na rynku i zawsze zachowywać cierpliwość oraz wytrwałość. Mam nadzieję, że celem tego wideo nie jest po prostu wyładowanie frustracji na ETH, ale przypomnienie wszystkim, że teraz nie jest czas na nadmierny pesymizm, lecz moment, by patrzeć w przyszłość z optymizmem. Jestem bykiem na rynku i wierzę, że uda mi się kupić wysokiej jakości aktywa po niższych cenach.
Zastrzeżenie: Treść tego artykułu odzwierciedla wyłącznie opinię autora i nie reprezentuje platformy w żadnym charakterze. Niniejszy artykuł nie ma służyć jako punkt odniesienia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Może Ci się również spodobać
Najsilniejszy dzień handlowy Bitcoin od maja sygnalizuje możliwy rajd do 107 tys. dolarów

Czy cena BNB może ponownie osiągnąć 1 000 USD w grudniu?

XRP stoi przed momentem „teraz albo nigdy”, gdy traderzy liczą na wzrost do 2,50 USD

Popyt na skarbce Ethereum gwałtownie spada: Czy opóźni to powrót ETH do poziomu 4 000 dolarów?

