Zgodnie ze swoją historyczną październikową tendencją, rynek kryptowalut wykazuje silny wzrostowy impet, a Bitcoin (BTC) i Ethereum (ETH) wzrosły odpowiednio o ponad 9% i 12% w ciągu ostatniego tygodnia. Na fali tej szerokiej siły rynkowej, kilka głównych altcoinów zaczyna prezentować bycze układy — a Chainlink (LINK) jest jednym z najbardziej wyróżniających się wśród nich.
LINK wzrósł w tym tygodniu o 8%, ale to, co przyciąga uwagę, to formujący się na wykresie wzorzec fraktalny, który bardzo przypomina strukturę wybicia z czerwca–lipca, która poprzedziła ogromny rajd na początku tego roku.

Układ fraktalny sugeruje ruch wzrostowy
Na wykresie dziennym LINK rysuje układ uderzająco podobny do swojego byczego fraktala z czerwca–lipca.
Wtedy LINK wybił się z opadającego kanału, podczas gdy RSI jednocześnie przebił się powyżej oporu, a token odzyskał swoją 50-dniową średnią kroczącą (MA). To techniczne ustawienie wywołało potężny, 100% rajd, podnosząc LINK z około 13$ do ponad 27$ w ciągu kilku tygodni.

Teraz historia wydaje się powtarzać. LINK ponownie utworzył opadający kanał, zakończył bycze wybicie RSI i właśnie odzyskał 50-dniową MA na poziomie 23,28$, obecnie handlując nieco powyżej tego poziomu, na 23,43$.
Ta zbieżność sygnałów — wybicie RSI, akcja cenowa powyżej 50-dniowej MA oraz lustrzany fraktal — wszystkie wskazują na potencjalną kontynuację trendu wzrostowego.
Co dalej z LINK?
Jeśli ten układ fraktalny rozegra się jak poprzednio, skuteczne utrzymanie się powyżej 50-dniowej MA oraz linii trendu wybicia może zapoczątkować kolejny silny ruch w górę. W takim scenariuszu LINK może celować w strefę 27,72$ w nadchodzących tygodniach — co oznacza około 18% wzrostu od obecnych poziomów.
Podobieństwo między obecną a poprzednią strukturą wybicia sprawia, że jest to kluczowy moment dla LINK. Jeśli impet będzie się dalej budował, może to oznaczać początek kolejnego dużego rajdu, podobnego do tego, który miał miejsce na początku tego roku.