Czy amerykańska przerwa w dostępie do danych skieruje więcej pieniędzy do Bitcoin?
Październik rozpoczął się wzrostem ryzyka w związku z zamknięciem rządu USA, jednak Bitcoin (BTC) wzrósł wraz z innymi głównymi kryptowalutami, podczas gdy złoto ustanowiło nowe rekordy.
W chwili publikacji Bitcoin był notowany po 117 402,84 USD, co oznacza wzrost o 3% w ciągu ostatnich 24 godzin. Bezpośrednia interpretacja to klasyczny „chaos bid”.
Jednak pod powierzchnią tej natychmiastowej reakcji kryje się ważniejszy mechanizm dla kryptowalut. Brak danych zaciemnia ścieżkę Federal Reserve, a tym samym przepływy do spotowych funduszy ETF, które stały się dominującym marginalnym nabywcą Bitcoina.
Kiedy Waszyngton pogrąża się w ciemności, to samo dzieje się z danymi, które stanowią fundament globalnej makroekonomii. Bureau of Labor Statistics, Bureau of Economic Analysis oraz Census Bureau zawieszają swoje zbieranie i publikację danych podczas zamknięcia rządu.
W rezultacie miesięczny raport o zatrudnieniu w USA, indeks cen konsumpcyjnych (CPI) oraz sprzedaż detaliczna albo się opóźniają, albo całkowicie znikają. Pozbawia to traderów stóp procentowych i alokatorów ETF-ów danych, które wykorzystują do wyceny cięć stóp na krzywej.
W tym cyklu jest to szczególnie dotkliwe, ponieważ inwestorzy już wcześniej skłaniali się ku dalszemu luzowaniu w 2025 roku. Usunięcie danych o non-farm payrolls (NFP) i CPI w momencie, gdy pozycjonowanie jest wrażliwe, zwykle poszerza przedziały ufności i zwiększa zmienność.
Zmieniające się warunki
Przepływy podążają za dolarem i realnymi rentownościami. Zamknięcie rządu początkowo wywarło presję na dolara i skierowało rynki w stronę wcześniejszych cięć stóp, co historycznie sprzyjało aktywom nieprzynoszącym dochodu.
To prawdopodobnie jeden z powodów wzrostów na rynku kryptowalut w związku z przerwą w finansowaniu. Jednak dokładny mechanizm może się odwrócić, ponieważ brak danych wywołuje na rynku postawę „czekania na dowód”, a dolar może się umocnić w obliczu słabnącego apetytu na ryzyko.
Środowisko risk-off może pozbawić ETF-y nowych napływów i ograniczyć płynność na rynku spot, dlatego blackout danych wzmacnia każdą kolejną narrację makroekonomiczną.
Jest też aspekt techniczny. Zamknięcie rządu powoduje, że regulatorzy finansowi pracują w minimalnym składzie, co spowalnia przetwarzanie spraw nieistotnych.
Dla całego rynku kryptowalut może to oznaczać opóźnienia w działaniach związanych z ETF-ami lub innych terminach administracyjnych, takich jak zatwierdzenie produktów altcoin. Choć nie jest to problem strukturalny, eliminuje to wyraźne katalizatory, które często koncentrują przepływy w krótkich okresach.
Dodatkowo, Golden Week w Azji już na początku października zaczyna ograniczać głębokość ksiąg zleceń. Połączenie tego z brakiem danych z USA tworzy sytuację, w której mniejsze zlecenia mają większy wpływ na cenę niż zwykle.
Świąteczny zastój w połączeniu z zamknięciem rządu przyspiesza zmienność. Tworzy to środowisko, w którym kreacje i umorzenia ETF-ów powodują gwałtowniejsze wahania cen, ruchy są większe, a płynność w ciągu dnia najbardziej na tym cierpi.
Rozbieżne ścieżki
Obecna sytuacja stwarza możliwości rozbieżnych ścieżek w nadchodzących dniach.
W scenariuszu byczym brak NFP i CPI utrzymuje łagodne nastawienie Fed w oczach inwestorów, dolar pozostaje słaby, a alokatorzy kontynuują budowanie narracji „policy-put”.
Rynek kryptowalut historycznie notował silne wyniki w czwartych kwartałach, co dodatkowo wzmacnia potencjał. Wzrost cen 1 października wpisuje się w ten schemat i przypomina wcześniejsze tygodnie zamknięcia rządu, kiedy rynki skłaniały się ku zabezpieczeniom i alternatywom.
W wersji niedźwiedziej blackout staje się próżnią, która hamuje przekonanie. Bez nowych danych makro menedżerowie wstrzymują zakupy, dealerzy poszerzają spready, a każdy negatywny szok podnosi poprzeczkę dla nowego kapitału.
Jeśli to zbiegnie się z powolnym działaniem regulatorów w sprawach nieistotnych, rynek może dryfować w „pustynię katalizatorów”, gdzie netto kreacje ETF-ów słabną, a głębokość na giełdach maleje. Taka mieszanka zwykle szkodzi aktywom o wysokiej zmienności, w tym Bitcoinowi.
W praktyce lista obserwacyjna jest prosta. Pierwszym tematem jest długość trwania zamknięcia rządu — im dłużej rynek handluje bez danych, tym bardziej każda prywatna miara będzie wpływać na stopy. Może to skutkować przenoszeniem tych wahań przez ETF-y na rynek spot.
Drugim tematem jest dolar i realne rentowności. Jeśli oba osłabną podczas zamknięcia Waszyngtonu, kupujący spadki zwykle wchodzą w BTC. Odwrotnie, popyt na ETF-y słabnie, a najłatwiejsza ścieżka to ruch boczny lub spadkowy, jeśli się umocnią.
Ostatnim tematem są warunki płynności podczas i po Golden Week. Cieńsze księgi potęgują ruchy w obie strony. Efekt netto to większa zmienność wokół trendu, a nie nowy trend sam w sobie, a zmienność sprzyja strategiom opartym na przepływach.
Blackout danych z USA nie sprawia magicznie, że kapitał płynie do Bitcoina, lecz raczej przekierowuje makroekonomiczne mechanizmy, które zasilają ETF-y i powodują większe zmiany cen przy mniejszej głębokości rynku.
Jeśli zamknięcie rządu szybko się zakończy, a kolejne dane będą gołębie, „chaos bid” może przerodzić się w trwałe napływy. Jeśli się przeciągnie lub dane zastępcze będą jastrzębie, brak oficjalnych liczb będzie odczuwalny bardziej jak mgła niż wolność.
Zastrzeżenie: Treść tego artykułu odzwierciedla wyłącznie opinię autora i nie reprezentuje platformy w żadnym charakterze. Niniejszy artykuł nie ma służyć jako punkt odniesienia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Może Ci się również spodobać
Litecoin (LTC) rośnie o 10%: Czy trend wzrostowy przekroczy 125 dolarów?

Helium (HNT) zyskuje na sile; kluczowy opór może wywołać większy wzrost

Ripple (XRP) i Cardano (ADA) zbliżają się do dużych wybicia: analiza cen

Popularne
WięcejCeny krypto
Więcej








