Odbudowa rynku w toku
Ether zdołał wspiąć się z powrotem powyżej poziomu 4 000 dolarów po trudnym weekendzie na rynkach kryptowalut. Odbicie następuje w momencie, gdy Bitcoin również zmierza w kierunku 112 000 dolarów, co sugeruje powrót szerszej siły rynku. W ciągu ostatnich 24 godzin Ether zyskał około 2,5% na wartości, co może nie wydawać się dużo, ale wystarczyło, by wywołać znaczące likwidacje – w ciągu zaledwie jednej godziny zlikwidowano krótkie pozycje o wartości ponad 75 milionów dolarów.
Co ciekawe, poziom wsparcia na 3 800 dolarów utrzymał się mimo ostatnich publikacji danych ekonomicznych. Ten poziom wydaje się obecnie stanowić solidną podstawę. Mimo to Ether pozostaje około 17% poniżej swojego historycznego maksimum wynoszącego 4 953 dolarów z zeszłego miesiąca, więc wciąż jest trochę do nadrobienia.
Obraz techniczny pokazuje mieszane sygnały
Analiza techniczna przedstawia nieco mylący obraz. Na wykresie czterogodzinnym ETH/USD wciąż wykazuje niedźwiedzie tendencje pomimo ostatnich pozytywnych wyników. Jednak wydaje się, że widzimy oznaki powolnego zanikania tej niedźwiedziej dynamiki. Moneta nie zdołała utrzymać wsparcia w okolicach 4 232 dolarów na początku tygodnia, co doprowadziło do spadku o 7,36% do poziomu 3 800 dolarów.
Piątek był szczególnie wymowny – ETH ponownie przetestował wsparcie w okolicach 100-dniowej wykładniczej średniej kroczącej na poziomie 3 863 dolarów, zanim ostatecznie odbił się w niedzielę. Takie zachowanie często wskazuje, że sprzedający tracą impet.
Potencjalna ścieżka naprzód
Obecnie handlując w okolicach 4 100 dolarów, wskaźnik Relative Strength Index dla Ethera na poziomie 54 sugeruje powrót byczego impetu. Linie MACD również znajdują się na dodatnim terytorium, co wzmacnia optymistyczny scenariusz. Jeśli ETH zdoła przebić się przez poziom oporu 4 232 dolarów, który wcześniej sprawiał problemy, kolejnym celem będzie okolica 4 488 dolarów.
Jednak jeśli byki nie utrzymają tego impetu, możemy łatwo zobaczyć ponowny test wsparcia 100-dniowej EMA w okolicach 3 863 dolarów. Rynek wydaje się być na rozdrożu i najbliższe dni prawdopodobnie zdecydują o dalszym kierunku.
Traderzy wydają się uważnie obserwować, czy to odbicie jest trwałe. Likwidacje, które widzieliśmy, sugerują, że wielu graczy obstawiało przeciwko temu odbiciu i zostało zaskoczonych. Tego typu wymuszone zakupy mogą czasem napędzać dalsze wzrosty, ale nie zawsze są wiarygodnym wskaźnikiem długoterminowych trendów.
Uderza mnie, jak szybko może zmieniać się sentyment na tym rynku. Jednego tygodnia rozmawiamy o utrzymaniu poziomów wsparcia, a następnego o przełamywaniu poziomów oporu. To z pewnością trzyma wszystkich w gotowości.