Europejski Bank Centralny (ECB) intensyfikuje swoje plany wprowadzenia cyfrowego euro dla ogółu społeczeństwa. Według Piero Cipollone, członka zarządu wykonawczego banku centralnego, cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) może stać się rzeczywistością do 2029 roku.
Włoski urzędnik pochwalił przełom, do którego doszło w zeszłym tygodniu, gdy ministrowie finansów strefy euro osiągnęli porozumienie w sprawie ustalenia limitów własności klienta, jak poinformował Bloomberg. Dyskusje na poziomie państw członkowskich przebiegają bardzo dobrze. Zapytany o potencjalną datę uruchomienia, Cipollone zasugerował, że połowa 2029 roku może być realistycznym szacunkiem.
Cyfrowe euro jako alternatywa dla gotówki
Od 2020 roku Europejski Bank Centralny (ECB) intensywnie pracuje nad projektem cyfrowego euro. Powodem rozważania cyfrowego euro jest szybko postępująca cyfryzacja europejskiej gospodarki. Podczas gdy użycie gotówki stale maleje, zakupy online i płatności cyfrowe zyskują na znaczeniu. Dlatego ECB uznaje za konieczne zapewnienie bezpiecznej i powszechnie dostępnej opcji płatności w postaci cyfrowego euro. Ta cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) miałaby być dobrem publicznym dla obszaru UE. Ma ona zapewnić, że mieszkańcy strefy euro zawsze będą mogli polegać na publicznym środku płatniczym.
Według ECB, korzyści płynące z cyfrowego euro byłyby daleko idące. Z perspektywy biznesowej CBDC usprawniłoby procesy płatnicze, obniżyło koszty i poszerzyło zasięg klientów. Ponadto cyfrowe euro wzmocniłoby strategiczną autonomię Europy. Według ECB, CBDC mogłoby zminimalizować zależność od prywatnych zewnętrznych dostawców, promować konkurencję w sektorze płatności oraz poprawić włączenie finansowe przy jednoczesnym zachowaniu prywatności. Ostatecznie cyfrowe euro byłoby logicznym krokiem w rozwoju europejskiej waluty.
Obawy są uzasadnione
Jednak pomysł cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC) nie jest wszędzie mile widziany. Główną obawą jest to, że mogłaby być w pełni śledzona i monitorowana przez bank centralny. W przeciwieństwie do gotówki, która umożliwia anonimowe transakcje, transakcje CBDC pozostawiałyby trwały cyfrowy ślad, dając władzom bezprecedensowy dostęp do nawyków wydatkowych jednostki. Może to prowadzić do naruszeń prywatności, takich jak ukierunkowana reklama, nadzór rządowy lub wycieki danych, o ile nie zostaną wprowadzone odpowiednie zabezpieczenia. Thomas Moser, zastępca członka zarządu SNB, ostrzegał w wywiadzie dla CVJ.CH przed detalicznymi CBDC.
Co więcej, programowalne pieniądze to potężna cecha CBDC, mająca wiele potencjalnych zalet i wad. Zasadniczo banki centralne mogłyby zaprogramować swoją cyfrową walutę tak, aby pewne rzeczy działy się automatycznie. Na przykład możliwe byłoby tworzenie smart kontraktów, regulowanie przepływów pieniężnych między stronami lub egzekwowanie ograniczeń w użyciu cyfrowej waluty w sposób programistyczny. Może to być bardzo przydatne na wiele sposobów; automatyzacja transakcji finansowych, redukcja kosztów, wzrost efektywności i poprawa przejrzystości to tylko kilka przykładów.
Jednak programowalne pieniądze mogłyby być również wykorzystywane do wpływania na zachowania lub działania ludzi. Rządy lub banki centralne mogłyby tworzyć zachęty do określonych rodzajów wydatków, oferując nagrody lub korzyści poprzez CBDC. Budzi to obawy dotyczące kontroli rządu nad indywidualnymi decyzjami finansowymi. Każde użycie programowalnych pieniędzy do celów nakłaniania musiałoby być starannie zaprojektowane i wdrożone, aby uniknąć niezamierzonych konsekwencji lub negatywnego wpływu na jednostki. W związku z tym w Stanach Zjednoczonych toczą się dyskusje na temat całkowitego zakazu CBDC.
ECB mimo wszystko będzie kontynuować prace nad cyfrowym euro
Europejski bank centralny nie zraża się tymi obawami. Największą przeszkodą jest obecnie Parlament Europejski, który musi uchwalić przepisy wspierające tę inicjatywę. Po raporcie z postępów z 24 października, ustawodawcy będą mieli sześć tygodni na zgłaszanie poprawek i kolejne pięć miesięcy na dyskusje. Według Cipollone, stanowisko parlamentu może zostać osiągnięte do początku maja 2026 roku.
"Powinniśmy osiągnąć ogólne podejście, jak to nazywają, porozumienie między państwami członkowskimi, do końca roku." - Piero Cipollone, członek zarządu wykonawczego Europejskiego Banku Centralnego (ECB)